...kalendarz do użytku własnego .
Kiedy kupiłam wkład do kalendarza wiedziałam że muszę okładkę do niego zrobić z moich kochanych produktów Melissa Frances zakupionych w Craft Shop .
Na okładce niemal wszystko Melissowe oprócz wstążki wintage ze Scrap.com , wstążek na spręzynie i bawełnianej koronki kupionych nie pamiętam gdzie ... ;)
a tu kartka zaległa na Dzień Babci od wnuków
i na koniec taka sobie karteczka ,bez okazyjna zrobiona z resztek papieru jaki mi został przy oklejaniu wordbooka
Chciałam bardzo podziękować za tak miłe i ciepłe słowa pod postem z Wordbookiem ,bardzo wiele one dla mnie znaczą ,zwłaszcza teraz kiedy problemy się piętrzą ...
Dziękuję Wam z całego serca !
Niestety nie mam możliwości obfocenia wordbooka jeszcze raz ani pokazania go na "żywo" ponieważ poleciał w świat jeszcze cieplutki od kleju ...
Pozdrawiam Was Agata - Rydia
|
11 komentarzy:
Piękne prace:) I te i poprzednie:)
miodziasty notesiko /kalendarzyk pięknyi delikatny i te papiery Ty wiesz......karteluszki tez piękne!!**
Piękne prace, bardzo klimatyczne, oj ja takie baaardzo lubię:)))To ja poproszę na następne spotkanko się pojawic i zabrac ze sobą kalendarz do obmacania:)
wspanialy kalendarz!
Kalendarz jest piękny, bardzo kobiecy :)
W karteczce na dole kolory, kwiaty i obrazek tworzą klimat tajemniczości :)
Cudnie! I kalendarz i kartki, wszystko piękne i takie dopracowane aż miło popatrzeć.
Przecudny kalendarz, delikatny i niezwykle kobiecy,
Karteczki śliczne,
pozdrawiam ciepło.
ach jak mi przykro,że nie zobaczę wnętrzności woordooka.Kalendarzyk masz przeuroczy,typowy kobiecy :)
Same piękności!!!
:*
ale śliczności :) kalendarz jest cudny :)
a wordbook mnie zwalił z nóg...
trzymaj się cieplusio i nie dawaj problemom :*
Aż się nadziwić nie mogę, że przeoczyłam takie cudo... Jestem oczarowana notesem. Normalnie bym Ci zgarnęła...:)Pozdrawiam zapóźniona:)
Prześlij komentarz