i tam znajdziecie wszystkie wytyczne .Namawiam do zabawy bo można zgarnąć super nagrodę ,którą ufundował sklep
Ja dałam drugie życie budce drewnianej która walała się po domu
tak wyglądała przed
i po
wiem wiem ..."szału ni ma " ...ale co tam ...
Pokażę Wam dzisiaj również moje nieudolne próby malowania kredkami akwarelowymi i tuszami Distress
oto co zmalowałam,a w zasadzie pokolorowałam ( ha ha ha ...)
i na koniec opakowanie z najzwyklejszej torebki papierowej
niby nic a prezent dostał "szybkie" opakowanie ;)
niby nic a prezent dostał "szybkie" opakowanie ;)
Na dzisiaj to tyle ,życzę Wszystkim cudownego dnia ;)
4 komentarze:
Po pierwsze - domeczek jest i owszem SZAŁOWY! Po drugie próby kolorowania wcale ale to wcale nie są nieudolne... niezła kokietka z Ciebie:))))Buziaczki.
Świetna ta budka!
Bardzo mi się podoba!
:-)
budka "rzondzi" (taki napis u mnie na klatce ktoś po sobie zostawił ;P) Jest szał, ja szaleje z zachwytu :) Próby kolorowanie owszem, owszem, na pewno 100 razy lepsze niż moje, ja to anty talent jestem okropny... No i gratuluje pomysłu na torebkę :) super wyszło :)
piękna ta budka w nowym ubranku!
Prześlij komentarz